Komentarze: 0
Zwykly dzien . Wstalem rano , zjadlem sniadanie , wypilem kawe, zapalilem szluga:)) i do roboty. A w robocie czas szybko minal . Ale uslyszalem niezly kawal : Przychodzi kobieta do banku i prosi o kredyt 10.000 zl na dwa tygodnie . W banku powiedzieli że musza dostac cos pod zastaw , wiec kobieta zostawila swojego jaguara . Wprowadzili go do banku w podziemia. Gdy kobieta przyszla do banku za dwa tygodnie aby oddac dług oczywiscie splaciła wraz z odsetkami 22.50 zl kasjer mowi do kobiety. - Prosze pani po co pani byl kredyt przeciez pani jest milionerka ? A kobieta odpowiada: - Wyjerzdalam na wczasy i powie mi pan gdzie znalazła bym parking tak strzezony na dwa tygodnie za 22.50 zl :))) NIE wiem czy on sie wam podooobal ale skomentujcie a teraz lece do baru na pifko :))